Nie będzie mnie w terminie XYZ, czy to nie będzie kolidować z kursem?

Prawie na pewno nie, ale zerknij do pytania niżej, gdzie dokładniej tłumaczę co składa się na kurs PFO.

Czy kurs dzieje się w konkretnych dniach i godzinach? Co jeżeli coś mi wtedy wypadnie?

Kurs dzieje się na trzech płaszczyznach:

1. Moduły w formie wideo, do których można usiąść o dowolnej porze dnia i nocy, oglądać po 15 razy, przewijać, wrócić do nich po roku, itd (to główna część programu).

2. Zamknięta grupa na FB, gdzie przez 4 tygodnie (3 tygodnie kursu plus tydzień na zaległości) odpowiadam na pytania uczestników, rozmawiamy o ich zdjęciach, itd.

3. Trzy co-tygodniowe spotkania live, gdzie odpowiadam na pytania uczestników i pogłębiamy materiał z danego tygodnia.

Tylko trzeci punkt dzieje się w bardzo konkretnym terminie (zazwyczaj trzy kolejne niedziele o godz. 18:00). Przy czym wszyscy uczestnicy dostają nagrania ze spotkań, więc jeżeli nie pasuje Ci termin któregoś spotkania, po prosu obejrzysz je później (a pytania śmiało wyślij mi przed spotkaniem lub zadaj w dowolnym momencie na grupie).

Stworzyłem PFO tak, żeby w pełni wykorzystać największą zaletę kursów online: nieskrępowanie czasem i przestrzenią. Naprawdę nie musisz siedzieć przy biurku z długopisem w środę od 8:15 do 9:45 :)

Więc w pewnym sensie cały kurs możesz przerobić i w 2030. Jednak zdecydowanie polecam przerobić go razem z grupą ;) A w najwyżej 2030 do niego wrócić, żeby odświeżyć kilka zagadnień.

Czym się różnią Podstawy Fotografii ONLINE+ od innych kursów?

Problemy z większością kursów są głównie trzy (wiem to z pierwszej ręki jak i od moich kursantów):

  1. “Nauczyciel” nie potrafi uczyć, przez co jest nieefektywny, niezrozumiały i nudny.

  2. Indywidualna uwaga jest ograniczona do zera (jak się upomnisz, to dostaniesz fakturę, w zasadzie tyle :))

  3. Materiał nie jest podyktowany praktyką, a częściej przypomina albo instrukcję obsługi aparatu (żmudne przejście przez wszystkie funkcje, nawet jakby w praktyce były bezużyteczne) albo kilka przypadkowych zagadnień, które dzień wcześniej przyszły prowadzącemu do głowy.

U mnie? (1) Zajmuję się psychologią nauczania od dekady. W teorii i praktyce. Wiem jak uczyć jednocześnie ciekawie, efektywnie i żeby wiedza została na dłużej. (2) Na kursie masz moją całkowitą uwagę. Zarówno na grupie FB, jak i podczas live'ów - indywidualnej uwagi masz na tym kursie online wręcz więcej niż na większości szkoleń stacjonarnych. (3) Materiał dostrajam od 9 lat regularnie wprowadzając do niego poprawki i uaktualnienia. 

Co jeżeli prawie nic nie wiem o fotografii?

To jesteś dokładnie osobą, dla której stworzyłem ten kurs ;) Jedyna wiedza, jaką zakładam, że masz przychodząc do mnie, to gdzie włączyć Twój aparat. Za to wychodząc będziesz wiedzieć bardzo dużo.

Czym się różnią pakiety ONLINE od ONLINE+?

Dokładny opis co zawierają pakiety masz na stronie kursu, ale w moim rozumieniu pakiet ONLINE to solidna, intensywna 3-tygodniowa przygoda. Zaczynasz wiedząc niewiele, a po 21 dniach masz nową superumiejętność, w pełni rozumiesz swój sprzęt i potrafisz tworzyć zdjęcia, które wcześniej wydawały się domeną profesjonalistów.

Z kolei wyższy pakiet o ile zawiera cały ten materiał (i pierwsze 21 dni jest w obydwu pakietach identyczne!), to w ONLINE+ pierwsze 3 tygodnie są dopiero początkiem przygody.  Później dostaniesz ode mnie masę dodatkowych materiałów, ponad 8 godzin nagrań ze spotkań live pogłębiających materiał, dodatkowy moduł nt. fotografii wnętrz, zagłębimy się w fotografię koncertową z jednym z najlepszych fotografów koncertowych w kraju, lepiej zrozumiemy cień (a za tym i światło) w fotografii. Do tego dostaniesz aktualizowane PDFy nt. polecanego sprzętu, ćwiczeń fotograficznych i moich ulubionych źródeł foto-wiedzy. Dostaniesz też e-booka z artykułami na tematy wybiegające ponad Podstawy, takie jak ustawianie osób do zdjęć czy postprodukcja. 

Czy będzie możliwość zadawania pytań 1 na 1?

To różni PFO od kursów “zapłać i spadaj”. Opiekuję się Tobą przez 3 tygodnie (lub dłużej). Na zamkniętą grupę na FB zaglądam kilka razy dziennie i odpowiadam na pytania uczestników. Robimy też 3 spotkania live, na których pogłębiamy zagadnienia z kursu. Okazji do zadania pytań będziesz mieć więcej niż w większości kursów stacjonarnych ;)

Online to nie to samo!

Tak myślałem. Po czym podjąłem się stworzenia tego kursu z myślą przewodnią, że nie zamierzam go publikować, jeżeli będzie okaleczoną wersją mojego dzieła (forma stacjonarna kursu, którą prowadzę od 9 lat i która do dzisiaj cieszy się 100% zadowoleniem kursantów). Wyszło… dużo lepiej niż się spodziewałem :) Wersja online ma wręcz kilka bardzo solidnych zalet względem stacjonarnych warsztatów:

- Dostajesz materiał do końca życia. Kursanci regularnie po kilku latach wracają do zagadnień, które chcą sobie odświeżyć.

- Dostajesz każdy update, jaki zrobię w następnych latach. Za darmo. Na przykład do ostatniej edycji PFO dodatkowy mini-moduł na temat filtrów nagrali Radek Zawadzki z Marcinem Zawadzińskim.

- Masz dużo więcej czasu i przestrzeni na przećwiczenie nowo nabytych umiejętności. Jednak w 21 dni mamy dużo więcej możliwości niż podczas weekendowych warsztatów.

Czy to jest nagranie ze szkolenia lub 8-godzinny wykład prowadzony na zoomie?

Nie ma mowy. Taki "pomysł" to recepta na to, żeby uczestnik odpłynął po 15 minutach i nigdy nie wrócił do materiału (pamiętasz, że ~98% osób, które kupią płatny kurs online nigdy go nie skończy!? Masakra). Całość PFO+ jest dostosowana do edukacji online. A ona mocno różni się od tej tradycyjnej. Między innymi uwagą uczestników. I tym, że mój kurs w terminie kończy ponad 90% uczestników :)

Czy jeżeli nie mam lustrzanki też mogę wziąć udział?

Jasne. Jeżeli masz aparat bezlusterkowy lub kompakt, w którym są “różne pokrętła” - w zupełności wystarczy. Jeżeli robisz zdjęcia tylko telefonem lub w pełni automatycznym aparatem - napisz do mnie. Spora część tego kursu nie będzie dla Ciebie.

Czy nie jestem za młoda / za stara?

Do tej pory najmłodsze osoby, które uczyłem miały może 12 lat, a najstarsze... były sporo starsze! Fotografia to nie fizyka kwantowa. Poradzimy sobie :)

Fotografii można się nauczyć z YouTube!

To… nie do końca prawda. Jeżeli miałaś/eś okazję spróbować (lub próbujesz dosłownie od LAT, jak wiele osób, które do mnie trafiają) - wiesz o czym mówię :) Z perspektywy osoby, która chce sobie wyrobić solidne podstawy fotografii widzę w YouTube dwa problemy:

1. Często materiał jest mocno wątpliwej jakości. Próbowałaś/eś kiedyś wyszukać na YouTube informacje nt. fotografowania dużych kampanii reklamowych? Ja próbowałem. Nie ma tego. Profesjonaliści głównie pracują w zawodzie. Osoby, które "uczą" na YouTube często same dopiero zaczynają.

2. I to jest wg. mnie najważniejszy powód - YouTube jest cudowny jako nauczenie się konkretnej rzeczy. Nie wiesz czegoś o manualnym ustawieniu balansu bieli w Nikonie D600? Znajdziesz to na YT w 30 sekund! Chcesz opanować solidne podstawy fotografii i zbudować sobie kompletny system od zera? Tutaj tego nie znajdziesz. Znajdziesz jedynie setki losowych porad, które czasem są zwyczajnie błędne, a bardzo często okażą się ze sobą sprzeczne.

A jeżeli mam za sobą wiele kursów fotograficznych i robię zdjęcia półzawodowo?

Na każdej edycji Podstaw mamy co najmniej jednego zawodowego fotografa ślubnego. Jeszcze nigdy nie słyszałem (a te osoby pytam o to w szczególności), żeby kurs im nic nie dał. Wszystkie te osoby uznały, że było warto. Jednak jeżeli pracujesz w branży od 5 lat i masz za sobą dziesiątki czy setki reportaży ślubnych - jakim cudem jesteś na tej stronie!? :)

Byłam już na kursie fotografii i był beznadziejny.

Ja niestety też. I wkurza mnie ta sytuacja, bo poziom często jest koszmarny, a osoby pełne zapału potrafią wyjść z takiego kursu z przekonaniem, że fotografia jest nudna / za trudna / to nie jest dla nich i stracili pieniądze. Umiejętność robienia dobrych zdjęć a umiejętność nauczenia tego to dwie osobne umiejętności. Są dobrzy nauczyciele, którzy nic nie wiedzą o fotografii, jak i są dobrzy fotografowie, którzy nie wiedzą nic o nauczaniu. Zawodowo zajmuję się jednym i drugim.

Czy będzie tylko o portretach?

Nie :) O ile sam specjalizuję się w zdjęciach ludzi, bardzo dbam o to, żeby nie narzucać nikomu mojej fotografii. Będzie o zdjęciach z podróży, na social media, z różnych uroczystości, ale przede wszystkim - będzie o zasadach wybiegających ponad jakikolwiek gatunek fotografii. O obsłudze aparatu, o kompozycji, o świetle, o kierowaniu uwagą odbiorcy i pokazywaniu tego co chcemy pokazać tak, jak chcemy to pokazać. Ale tak, będzie też duuuużo o portretach 😈

Ile kosztuje kurs?

Są dwa pakiety: za 597 i 747 zł. 

Dlaczego tak drogo?

Przyznam, że nie znam kursu online gdzie prowadzący poświęcał tyle uwagi każdemu uczestnikowi, w uwzględniam w tym zestawieniu kursy za 1000, 2000, 4000 czy 8000 zł.

Staram się robić najlepsze kursy fotograficzne w Polsce. Do tej pory, po 9 latach Podstaw Fotografii (zarówno w Polsce, Norwegii i online), 100% uczestników jest zadowolonych i poleca moje kursy swoim znajomym. Ci którzy byli na innych kursach sami podchodzili do mnie i mówili, że moje były najlepsze, na jakich byli do tej pory. Przydatny może okazać się fakt, że uczy Cię osoba, która zarówno potrafi uczyć, jak i fotografii nie tylko naucza ale i praktykuje. Po kursie też nie zostajesz sama/sam. Dostajesz masę dodatkowych materiałów i dostęp do zamkniętej grupy na FB, gdzie dalej wymieniamy się doświadczeniami.

Czy dostanę fakturę?

Jasne, poproszę tylko dane na maila.

Co jeżeli kurs mi się nie spodoba?

W ciągu 60 dni napisz do mnie maila (wojtek@podstawyfotografii.net). Napisz, że chcesz zrezygnować i przeleję Ci 100% zainwestowanych pieniędzy.

Czy będzie praktyka?

Oj będzie! Nawet sporo.